baner_strony1

Aktualności

„To jak Nowy Amsterdam”: chęć zarobienia na niejasnych przepisach dotyczących konopi indyjskich w Tajlandii – 6 października 2022 r.

Jest gorące niedzielne popołudnie na tropikalnej wyspie Koh Samui, a goście luksusowego klubu plażowego relaksują się na białych sofach, odświeżają w basenie i popijają drogiego szampana.
To zdumiewający widok w Tajlandii, gdzie jeszcze kilka miesięcy temu narkomani byli regularnie więzieni.
W czerwcu kraj Azji Południowo-Wschodniej usunął tę roślinę z listy zakazanych leków, aby ludzie mogli ją uprawiać, sprzedawać i wykorzystywać do celów leczniczych.
Jednak prawo regulujące jego rekreacyjne wykorzystanie nie zostało jeszcze uchwalone przez parlament, pozostawiając szarą strefę prawną, z której wielu, od turystów po „przedsiębiorców marihuany”, stara się teraz skorzystać.
„Popyt na konopie indyjskie jest wysoki”, powiedział właściciel Beach Club Carl Lamb, brytyjski emigrant, który mieszka na Koh Samui od 25 lat i jest właścicielem wielu ośrodków wypoczynkowych.
Tajlandzkie kurorty wróciły do ​​życia po pandemii, ale według pana Lamba legalizacja marihuany „zmieniła reguły gry”.
„Pierwszy telefon, który otrzymujemy, pierwszy e-mail, który otrzymujemy każdego dnia, brzmi:„ Czy to prawda?Czy to w porządku, że możesz sprzedawać i palić marihuanę w Tajlandii?”powiedział.
Technicznie rzecz biorąc, palenie w miejscu publicznym może skutkować karą do trzech miesięcy więzienia lub grzywną w wysokości 1000 USD lub obiema tymi karami.
„Najpierw przyszła do nas policja, zrobiliśmy badanie, jakie jest prawo, a oni po prostu zaostrzyli prawo i ostrzegli nas przed nim” – powiedział Lamb.
„I [policja powiedziała], jeśli komuś to przeszkadza, powinniśmy to natychmiast zamknąć… Naprawdę z zadowoleniem przyjmujemy jakąś regulację.Uważamy, że nie jest źle”.
„To jak nowy Amsterdam”, powiedział Carlos Oliver, brytyjski gość kurortu, który wybrał gotowego jointa z czarnej skrzynki.
„Przyjechaliśmy do [Tajlandii], kiedy nie mieliśmy marihuany, a miesiąc po naszej podróży trawkę można było kupić wszędzie – w barach, kawiarniach, na ulicy.Więc paliliśmy i to było jak: „Jak fajnie”.to jest?To jest niesamowite".
Kitty Cshopaka wciąż nie może uwierzyć, że pozwolono jej sprzedawać prawdziwą marihuanę i lizaki o smaku konopi w kolorowych sklepach w ekskluzywnej dzielnicy Sukhumvit.
„Boże, nigdy w życiu nie myślałem, że to się naprawdę wydarzy” – powiedział zagorzały zwolennik marihuany.
Pani Csopaka przyznała, że ​​wśród nowych aptek i ciekawskich kupujących panowało pewne zamieszanie po tym, jak rząd nalegał, aby marihuana była przeznaczona wyłącznie do celów medycznych i terapeutycznych.
Ekstrakty z konopi muszą zawierać mniej niż 0,2 procent psychoaktywnego związku chemicznego THC, ale suszone kwiaty nie podlegają regulacjom.
Chociaż przepisy dotyczące zagrożeń publicznych zabraniają palenia w miejscach publicznych, nie zabraniają palenia na terenie prywatnym.
„Nigdy nie myślałam, że coś zostanie wycofane z obrotu w Tajlandii, zanim przepisy zostaną uchwalone, ale z drugiej strony polityka w Tajlandii zawsze mnie zaskakuje” – powiedziała Shupaka.
Doradzała komisji parlamentarnej w sprawie projektu nowej ustawy, która została odłożona na półkę, ponieważ interesariusze i politycy debatowali nad jej zakresem.
Tymczasem w niektórych częściach Bangkoku w powietrzu unosi się wyraźny zapach, który wydaje się bardziej przystępny niż pad thai.
Popularne obszary życia nocnego, takie jak słynna Khaosan Road, mają teraz sklepy z konopiami indyjskimi o różnych kształtach i rozmiarach.
Soranut Masayawanich, znany jako „piwo”, jest tajnym producentem i dystrybutorem, ale w dniu zmiany prawa otworzył licencjonowaną aptekę w rejonie Sukhumvit.
Kiedy zagraniczni dziennikarze odwiedzają jego sklep, nieustannie napływają klienci, którzy chcą różnorodności smaków, bogactwa i różnorodności smaków.
Kwiaty są wyeksponowane w dopasowanych szklanych słojach na ladzie, a obsługa Piwa i sommelier służą radą w doborze win.
„To było tak, jakbym śnił każdego dnia, że ​​muszę się uszczypnąć” – powiedział Beal.„To była płynna jazda i sukces.Biznes kwitnie."
Beer rozpoczął zupełnie inne życie jako dziecięcy aktor w jednym z najpopularniejszych sitcomów w Tajlandii, ale po tym, jak został złapany z marihuaną, mówi, że piętno zakończyło jego karierę aktorską.
„To był najlepszy czas – sprzedaż była dobra, nie mieliśmy żadnej konkurencji, nie mieliśmy dużych czynszów, po prostu robiliśmy to przez telefon” – powiedział Beal.
Nie dla wszystkich były to najlepsze czasy – w więzieniach oszczędzono piwa, ale tysiące osób aresztowanych za marihuanę przetrzymywano w notorycznie przepełnionych tajlandzkich więzieniach.
Ale w latach 70., kiedy Stany Zjednoczone rozpoczęły globalną „wojnę z narkotykami”, Tajlandia sklasyfikowała konopie indyjskie jako narkotyk „klasy 5”, za który groziły wysokie grzywny i kary więzienia.
Kiedy została zalegalizowana w czerwcu, zwolniono ponad 3000 więźniów, a ich wyroki skazujące za marihuanę zostały anulowane.
Tossapon Marthmuang i Pirapat Sajabanyongkij zostali skazani na siedem i pół roku więzienia za przewiezienie 355 kg „ceglanej trawy” w północnej Tajlandii.
W trakcie zatrzymania policjanci pokazali ich mediom i sfotografowali z zajętymi wielkogabarytowymi przedmiotami.
Wypuszczono ich w zupełnie innych nastrojach – przed więzieniem czekały media, by uwiecznić szczęśliwe spotkanie rodzinne, a politycy gratulowali, próbując zdobyć głosy w przyszłorocznych wyborach.
Obecny minister zdrowia, Anutin Charnvirakul, zmienił grę, obiecując oddać rośliny z powrotem w ręce ludzi.
Kontrolowana przez państwo medyczna marihuana została zalegalizowana w ciągu czterech lat, ale w ostatnich wyborach w 2019 r. polityka jego partii była taka, że ​​ludzie mogą uprawiać tę roślinę i używać jej jako lekarstwa w domu.
Polityka okazała się wygodnym zwycięzcą głosowania – partia pana Anutina, Bhumjaitai, okazała się drugą co do wielkości partią w koalicji rządzącej.
„Myślę, że [marihuana] jest tym, co się wyróżnia, a niektórzy nawet nazywają moją imprezę imprezą z marihuaną” – powiedział pan Anutin.
„Wszystkie badania wykazały, że jeśli właściwie użyjemy konopi indyjskich, stworzy to wiele możliwości nie tylko [zarobku], ale [do] poprawy zdrowia ludzi”.
Przemysł medycznej marihuany rozpoczął się w 2018 roku i kwitnie pod rządami Anutina, który spodziewa się, że w nadchodzących latach przyniesie tajskiej gospodarce miliardy dolarów.
„Możesz zarabiać na każdej części tego drzewa” – powiedział.„Tak więc pierwszymi beneficjentami są oczywiście ci rolnicy i ci, którzy pracują w rolnictwie”.
Siostry Jomkwan i Jomsuda Nirundorn zasłynęły z uprawy japońskich melonów na swojej farmie w północno-wschodniej Tajlandii, zanim cztery lata temu przestawiły się na konopie indyjskie.
Dwóch młodych „przedsiębiorców konopnych” jest ekstrawertycznymi i uśmiechniętymi, najpierw zaopatrującymi lokalne szpitale w rośliny o wysokiej zawartości CBD, a następnie, ostatnio, zajmującymi się produkcją roślin THC na rynek rekreacyjny.
„Zaczynając od 612 nasion, wszystkie zawiodły, a potem druga [partia] również się nie powiodła” – powiedział Jomkwan, przewracając oczami i chichocząc.
W ciągu roku odzyskali 80 000 USD kosztów instalacji i rozszerzyli uprawę konopi w 12 szklarniach z pomocą 18 pełnoetatowych pracowników.
Rząd Tajlandii rozdał za darmo 1 milion sadzonek konopi w tygodniu, w którym został zalegalizowany, ale dla rolnika ryżu Pongsak Manithun marzenie wkrótce się spełniło.
„Próbowaliśmy go wyhodować, zasadziliśmy sadzonki, a kiedy wyrosły, włożyliśmy je do ziemi, ale potem uschły i obumarły” – powiedział Pongsak.
Dodał, że upalna pogoda w Tajlandii i gleba we wschodnich prowincjach kraju nie sprzyjają uprawie konopi.
„Ludzie z pieniędzmi będą chcieli dołączyć do eksperymentu… ale zwykli ludzie, tacy jak my, nie mają odwagi inwestować i podejmować takiego ryzyka” – powiedział.
„Ludzie wciąż boją się [marihuany], ponieważ jest to narkotyk – boją się, że ich dzieci lub wnuki będą jej używać i uzależnią się”.
Wiele osób martwi się o dzieci.Ogólnokrajowa ankieta wykazała, że ​​większość Tajów nie chce być narażona na kulturę marihuany.


Czas postu: 09-10-2022

Wyślij do nas wiadomość:

Wpisz tutaj swoją wiadomość i wyślij ją do nas